Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Urzekający pięknem najeźdźca

Urzekający pięknem najeźdźca

Las jest piękny o każdej porze roku – usłyszycie to na pewno od wszystkich leśników i wszystkich miłośników przyrody. W lesie zawsze znajdziecie coś, co przykuje Waszą uwagę i co wzbudzi zachwyt. Wiosną jest to chyba jednak szczególnie łatwe, ponieważ las budzi się do życia. Zieleń jest wyjątkowo zielona, intensywna i nasycona. Towarzyszy jej feeria barw zarówno pod stopami, jak i ponad głowami. Kwitną rośliny zielne, krzewy,
a także drzewa. Dziś mamy dla Was dendrologiczną ciekawostkę, która właśnie przystroiła kwiatami radziwiłłowskie lasy.

Nie musicie szukać daleko, bo kwitnące na biało wzdłuż wyjazdu z Żyrardowa (w kierunku Puszczy Mariańskiej) krzewy to bohaterowie tego wpisu. Świdośliwy - to właśnie one, już wczesną wiosną wyróżniają się jasnymi kwiatostanami. Liście innych drzew i krzewów są jeszcze we wczesnym stadium rozwoju, więc białe kożuchy tych kenofitów są wyjątkowo dobrze widoczne. Świdośliwa zyskała ostatnimi czasy dużą popularność jako gatunek ozdobny. Ponadto jej owoce, zebrane w fioletowo-różowe grona, są wyjątkowo smaczne – nie tylko wg ptaków, ale także wg ludzi. Zawierają dużo witamin i minerałów i nadają się bezpośrednio do jedzenia lub do przetworzenia na dżemy.

No dobrze, ale wróćmy do użytego przed chwilą określenia – kenofit. Co to oznacza? Jakkolwiek widok kwitnących świdośliw może cieszyć oko, to jednak jest to gatunek obcy w polskich lasach. Kenofity to rośliny, które trafiły na dany teren i zadomowiły się na nim po XV w., kiedy to rozpoczęła się era wielkich odkryć geograficznych. Świdośliwa pochodzi z Ameryki Północnej, a na teren Polski przybyła w XIX wieku. Jest gatunkiem dość ekspansywnym – cechuje się dużą siłą odroślową, a jej nasiona roznoszone są przez ptaki na duże odległości. Ponadto to trudny do usunięcia oraz inwazyjny krzew. Znaczy to mniej więcej tyle, że zabiera miejsce i siedliska naszym rodzimym gatunkom.

Biorąc pod uwagę powyższe, wolelibyśmy podziwiać ją w ogrodach i sadach, a w lasach przyglądać się np.: naszej rodzimej czeremsze pospolitej czy śliwie tarninie