Powrót

Ślady i tropy zwierząt #1

Ślady i tropy zwierząt #1

Udając się na spacer do lasu mamy nadzieję na spotkanie jego dzikich mieszkańców. Nie jest to jednak takie łatwe i czasem musimy zadowolić się jedynie obserwacją dowodów świadczących o ich obecności. Co to może być? To tropy i ślady.

Zimą najłatwiej spotkać tropy pozostawione przez zwierzęta. Są to odciski ich stóp (w różnej jak wiemy postaci). Najlepszym momentem na spacer jest dzień tuż po opadach śniegu – mówiąc leśnym żargonem „po ponowie”. Jeśli śnieg jest nieco wilgotny mamy szansę na znalezienie doskonale
i w całości odciśniętych dzikich nóg.

Ślady to z kolei m.in.: pozostałości po żerowaniu, odchody lub miejsca po zaleganiu/odpoczynku.

Zapraszamy do pierwszej części krótkiego przewodnika pozwalającego na dopasowanie napotkanych śladów i tropów do zwierzęcia, które je pozostawiło.


 

Szyszki na talerzu

Wiele leśnych zwierząt upodobało sobie jako posiłek nasiona wydobywane z szyszek. Okazuje się,
że sposób rozpracowania szyszki wskazuje czyją była stołówką.

Jednym z szyszkowych specjalistów jest dzięcioł. Zaklinowuje on swoje „danie” w spękaniach kory lub między gałęziami i rozdziobuje je. Po wyjęciu nasion porzuca szyszkę po drzewem i zajmuje się następną. Bufet dzięcioła nazywany jest kuźnią i bardzo łatwo go zlokalizować (sterta rozczochranych szyszek wokół drzewa to na pewno pozostałość po jego ucztowaniu).

Jednak nie tylko dzięcioły rozsmakowały się w nasionach z szyszek. Wiewiórki także wiedzą jak poradzić sobie z łuskami przykrywającymi pyszne nasiona. Robią to jednak inaczej niż ptaki.

Wiewiórki rozkładają całą szyszkę na części pierwsze zostawiając jedynie trzpień. Łuski i trzpienie to ślady naprowadzające na stołówkę tych małych gryzoni.